wtorek, 22 października 2013

Recenzja i opinia na temat białka Whey Protein firmy Fitness Authority

Witam, niedawno zakończyłem testowanie białka o nazwie Whey Protein firmy Fitness Authority .

Na początku chciałbym napisać jeszcze raz, że bardzo się cieszę z możliwości przetestowania produktu (głównie chodziło o wybranie smaku jaki najbardziej mi pasuje). Smaki jakie miałem do dyspozycji to:  ananas, mango, jabłko z cynamonem, orzechy włoskie, malina. pistacja, arbuz, zielone jabłko.
Jeżeli chodzi o moje odczucia smakowe najbardziej przypasowało mi białko o smaku maliny, ogólnie bardzo polecam było mega dobre, ale jak wiadomo każdy ma inny gust, więc dla każdego coś innego :)
Jeżeli chodzi o rozpuszczalność i konsystencję białka to daje 4/5, ponieważ po dokładnym rozmieszaniu nie było śladu grudek, ale za to była duża ilość piany i to ewentualny minus produktu.

Ogólnie jestem zadowolony z paczki otrzymanej od firmy Fitness Authority i z czystym sumieniem mogę polecić ten produkt.

Tutaj przedstawiam link dotyczący pierwszego postu dotyczącego białka http://www.blogujaca-para.blogspot.com/2013/09/paczka-od-firmy-fitness-authority.html


Poniżej przedstawiam zdjęcia z przygotowania porcji białka. Dzięki temu można zobaczyć mniej więcej jak produkt wygląda gotowy do spożycia.





Więcej informacji znajdziecie na stronie www.fitnessauthority.pl 

42 komentarze:

  1. mój chłopak używa innego białka, ale niestety nie pamiętam w tej chwili nazwy ;)
    wiem, że jest w czerwonym opakowaniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. mój chłopak ćwiczy i brał kiedyś białko, nie pamiętam firmy ale mnie też smakowało

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój chłopak cały czas bierze białko i inne jakieś specyfiki do picia :D

    OdpowiedzUsuń
  4. mimo że ćwiczę regularnie nie sięgam po tego typu białko

    OdpowiedzUsuń
  5. Na pewno będę zaglądać częściej : )
    Fajny produkt, akurat ćwiczę ale nie jestem pewna czy na moim amatorskim jak na razie poziomie jest mi faktycznie potrzebny : )

    OdpowiedzUsuń
  6. też zastanawiałam się nad kupnem, gdy ćwiczyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. polecę mojemu bratu, bo prezentuje się zachęcająco to białko :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój kiedyś też pił jakieś odżywki białkowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój facet teraz pije serwatkę, bo chce szybko przytyć :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój tata pił podobne rzeczy jak chodził na siłownie, ja nie próbowałam

    http://milionioliwka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie pijam takich rzeczy :) moja koleżanka i znajomi którzy pakują na siłowni piją takie białka, dobre są na tycie i wzrost tkanki mięśniowej podczas ćwiczeń i tłuszczowej :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem ciekawa. Zawsze lubiłam pić białko jak mój facet kupował. Z pewnością mu polecę;-)
    www.sandicious.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie kupowałam takich produktów.

    OdpowiedzUsuń
  14. mimo wszystko ,wolę jednak testować kosmetyki ;D
    mogłabys poklikac na te sweterki , które umieściłam w poście, lub na napis sheinside ? byłabym bardzo wdzięczna ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. O ciekawe jak to w ogóle smakuje nigdy czegoś takie nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. kiedyś takie spróbowałam i były całkiem dobre ale teraz jakoś unikam;)

    OdpowiedzUsuń
  17. nigdy nie próbowałam takich rzeczy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. nie piję takiego białka choć dużo ćwiczę:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja biała używam jedynie na włosy, aby dodac im protein :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Nigdy nie stosowałam, ale wiem, że sporo osób popija sobie takie białkowe bajery ;-) Mimo wszystko jakoś nie jestem do nich przekonana... Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie używałam takich specyfików...

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja osobiście nigdy nie stosowałam takich produktów, ale znam osoby, które różne odżywki piją. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. chyba już pisałam u Ciebie, że nie sięgam po takie specyfiki;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Nigdy nie brałam żadnego białka, odzywek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie, nawet nie wiem jak smakują :D

      Usuń
    2. Dobre są, jak mleczny shake ;) Sławek mi dał spróbować dwóch smaków, bo akurat przy mnie pił ;)

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy serdecznie do komentowania.

Ty obserwujesz = My obserwujemy ;)