Witajcie ;)
Śpieszę do Was z informacją, że wróciłam na bloga ;p Zakończyłam sesję w tamtym tygodniu, zdałam wszystko w pierwszym terminie i brakuje mi tylko kilku wpisów do indeksu. Teraz odpoczywam
po cudownym i intensywnym weekendzie ze Sławkiem z okazji walentynek ;) A skoro mam już trochę wolnego czasu to będę tu zaglądać częściej.
Dziś o świetnym lakierze piaskowym Sand Effect od Wibo w kolorze brązowym. Mam go już od dawna i wiele razy gościł on na moich paznokciach. Kupiłam go w Rossmannie i od razu pokochałam.
Pędzelek jak dla mnie idealny, pozwala nałożyć i rozprowadzić odpowiednią ilość lakieru na paznokcie. Za to buteleczka mogłaby być mniejsza, żebym mogła go szybciej zużyć. Choć mam go już od dawna
i na razie jest jeszcze dobry do malowania, oby było tak jak najdłużej.
Jedyną rzeczą, z którą miałam problem jest kolor tego lakieru. Ogólnie nie lubię malować paznokci
na ciemne kolory, ale byłam strasznie ciekawa tych piasków od Wibo, a tylko taki brąz był u mnie
w Rossmannie. Teraz już wiem, że to był dobry zakup ;)
Paznokcie tym lakierem maluje się świetnie, dwie warstwy i jest idealnie. Lakier szybko wysycha
i już po chwili widzimy jak powstają maluteńkie grudki na paznokciach, czyli efekt piasku.
Jeśli chodzi o trwałość to u mnie trzyma się w stanie nie naruszonym od trzech do czterech dni,
po czym lekko ścierają się końcówki. Muszę też z ubolewaniem stwierdzić, że już drugiego dnia efekt piasku nie jest tak świetny jak pierwszego dnia i z dnia na dzień wychodzi coraz bladziej na tle początkowego wyglądu. Jednak nie mogę powiedzieć, że wygląda brzydko, bo nadal jestem nim zauroczona.
Jak dla mnie bardzo fajne jest to, że jeśli zdarzy się gdzieś jakieś nie domalowanie paznokcia
lub po prostu po jakimś czasie zetrze się nam lakier to można bez problemu domalować lakierem ubytek
i nie będzie tego widać. Często mam tak, że nie mam czasu zmywać lakieru z paznokci, potem malować
od nowa i czekać aż wyschną, więc kiedy akurat mam na paznokciach piasek od Wibo to ratuje mnie
on z opresji ;)
Po za tym zrobił on u mnie na uczelni furorę wśród żeńskiej części grupy ;D Wszystkie się mnie pytały co to za lakier i gdzie można go kupić. Więc z czystym sumieniem polecam ;)
świetny efekt
OdpowiedzUsuńPiaskom już odpuściłam, a ten jest śliczny. :) Gratuluję zdanej sesji ;D
OdpowiedzUsuńlubię takie piaski ;)
OdpowiedzUsuńfajnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię ciemne lakiery, ten piasek jest świetny :).
OdpowiedzUsuńuroczy kolorek ! :>
OdpowiedzUsuńMi się bardziej podobają piaski brokatowe z drobinkami. Pięknie iskrzą w słońcu. Ten to nie moja bajka :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje :] Jednak wolę brokatowe piaski :]
OdpowiedzUsuńmi totalnie nie przypadł do gustu i oddałam go koleżance :)
OdpowiedzUsuńMam ten lakier i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńWygląda jak bąbelkowa czekolada :P
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt i kolor też bardzo ładny
OdpowiedzUsuńteż mam podobny :) i efekt superaśny :)
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńTotalnie nie mój kolor - ale prezentuje się pięknie!!!!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam piaski a najbardziej te brokatowe.
OdpowiedzUsuńDla mnie zbyt ziemisty, zwłaszcza w zestawieniu z fakturą :P
OdpowiedzUsuńA mi się podoba kolor, jest ciemny ale nie nudny ;]
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie miałam tego typu lakierów :) ten wygląda na prawdę bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńjaki piękny :)
OdpowiedzUsuńjaki ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię lakiery piaskowe, ale ten kolorek do mnie nie przemawia :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńMam go, lecz wolę te z brokatem, jakoś bardziej mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuń